Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/zwierzeta.olsztyn.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra15/ftp/zwierzeta.olsztyn.pl/paka.php on line 5
- To nasza praca - powiedział. - Myślałem, że chciałabyś wiedzieć.

- To nasza praca - powiedział. - Myślałem, że chciałabyś wiedzieć.

  • Adnan

- To nasza praca - powiedział. - Myślałem, że chciałabyś wiedzieć.

06 March 2021 by Adnan

Ściągnęła usta i Shep zaczął zastanawiać się nad tym, co by poczuł, gdyby ją pocałował albo... coś więcej. Skoro miała taki gorący temperament, w łóżku musiała być istną kocicą. Wystarczyło, że spojrzał na nią i już czuł 100 twardość w kroczu. Poprawiła ręcznik i odprowadziła wzrokiem furgonetkę sunącą po ulicy. Kiedy podnosiła ręce, jej bluzka trochę się rozchyliła i Shep widział przez chwilę kawałek miodowej skóry wystający zza czerwonej koronki stanika. Czerwonej - prawie szkarłatnej. Shep nie widział takiego odcienia od lat. Ostatnio Peggy Sue nosiła białą bieliznę, która po kilku praniach nabierała odcienia nieapetycznej szarości. Ale to, co widział teraz, sprawiało, że nie mógł oderwać oczu i z wrażenia zupełnie zaschło mu w gardle. - Gracias. - Jej głos był chłodny i szorstki. Podniósł szybko głowę i zobaczył, że Vianca przypatruje mu się tymi swoimi ognistymi, czarnymi oczami. Surowo. Wytrzymał to spojrzenie. Nie było sensu ukrywać, że bardzo go pociągała. Nawet nie mrugnęła. Chrząknął. - Wiem, że pracowałaś w sklepie tamtej nocy, kiedy został zabity twój ojciec. - Si - powiedziała, nagle czujna. - Widziałaś tam Rossa McCalluma. Bez słowa kiwnęła głową. - Kogo jeszcze? - Mówiłam to wiele razy, kiedy policja zaczęła mnie wypytywać. - Gdzieś na ulicy pies zaczął głośno ujadać. - Wiem, ale odśwież mi pamięć. Zawahała się. Zmarszczyła czoło w zamyśleniu. - Była tam jego siostra, Mary Beth - powiedziała - i, oczywiście, ta kurwa. - Ruby Dee. - Si. - Vianca zrobiła pogardliwą minę. - Ruby. I Joe Hawk, był tam wcześniej, o wiele wcześniej, z... Nevadą Smithem. - Odwróciła wzrok. Bingo! Shep podejrzewał, że Nevada i jego kuzyn tam byli, ale nie zdążył jeszcze się przekopać przez tony zeznań z procesu McCalluma. - Badger Collins, Etta Parsons... Celeste... och, ona jest córką Caleba, tego pijaka. - Niecierpliwie pstrykała palcami, usiłując wszystko sobie przypomnieć. Była teraz jak w transie. - Swaggert, obecnie Hernandez. - Tak, była tam, i jeszcze Manny Dauber i Lucy... kobieta, która pracuje teraz w pubie White Horse. - Vianca wymówiła kolejne słowa po hiszpańsku, jakby to miało ożywić jej pamięć. - Lucy Pride - podsunął Shep, chociaż wiedział, że Lucy miała kilka zatargów z prawem, była notowana i używała niejednego nazwiska. Ostatnio sprawiała wrażenie porządnej obywatelki. Przypuszczał, że to dlatego wybrała sobie nazwisko Pride, Duma. - Si, Pride - przytaknęła Vianca. Rozpamiętywała kolejne lata przygryzając dolną wargę. - Tylu ich było. Maria Ramirez i Juan Padilla, twoja żona też tam była - zauważyła i w tym momencie Shep zacisnął szczękę. Już sam fakt, że w to wszystko była zamieszona Peggy Sue, przejmował go wstydem. - Poszła tam tylko po tylenol dla jednego z dzieciaków - wyjaśnił szybko, czując, że musi bronić kobiety, którą pojął za żonę tak dawno temu. - Timmy’ego bolała głowa, chyba z powodu grypy. Vianca zbyła jego wytłumaczenie lekceważącym machnięciem ręki i właściwie miała rację. Tamtej nocy w sklepie było mnóstwo ludzi z tego przeklętego miasteczka. Zważywszy na brak motywu i narzędzia zbrodni, śledz101 two prawdopodobnie utknie w martwym punkcie. Jednak w umyśle Shepa raz po raz pojawiało się, i nie chciało zniknąć, jedno nazwisko: Nevada Smith. Przed laty pracował niestrudzenie nad sprawą Estevana, upierając się, że to Ross McCallum wykończył Ramóna, kiedy był pijany i sprzeczał się o jakiś karciany dług. W tamtym czasie wszystko układało się w logiczną całość, zwłaszcza że świadkowie widzieli, jak Ramón i Ross kłócą się zawzięcie na parkingu o dwa tysiące dolarów. Ale nawet dziesięć lat temu instynkt podpowiadał Shepowi, że Nevada nazbyt się stara przypisać to morderstwo McCallumowi, że w grę wchodzą jakieś osobiste porachunki. Może tu właśnie krył się klucz do zagadki - należałoby ustalić, co poróżniło McCalluma i Smitha. Podejrzewał, że chodziło o kobietę - o samą księżniczkę. Shep założyłby się o inkrustowane srebrem dziadkowe ostrogi, że to Shelby Cole była źródłem kłopotów. W dodatku łączyło ich pokrewieństwo - był jej dalekim kuzynem - więc miał w tej sprawie osobisty motyw. - Vianca! - krzyknął czyjś piskliwy głos. Gdzieś w głębi domu dał się słyszeć głośny trzask drzwi, a potem tupot

Posted in: Bez kategorii Tagged: jak się robi omleta, dawid starejki, najlepsze kosmetyki drogeryjne,

Najczęściej czytane:

— Kiedy wyjdę za księcia, nie będziemy się tym

przejmować. — A jeśli nie wyjdziesz? — spytała dziewczyna cicho. Na twarzy lady Rothley pojawił się dziecinny grymas. ... [Read more...]

wziął widelec. - Kto jak kto, ale ty chyba nie będziesz mnie namawiał,

żebym odstąpił od rodziny w takiej chwili? - Nie, raczej nie - przyznał Ethan. - No widzisz. - Matthew zaczął jeść. ... [Read more...]

murach szafranową żółcią, różaną czerwienią i brzoskwinią.

Chodniki połyskiwały niby pamiętająca jeszcze prehistoryczny ogień lawa. Po drugiej stronie Tybru lśniła szkarłatem kopuła katedry Świętego Piotra. Najpierw ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 zwierzeta.olsztyn.pl

WordPress Theme by ThemeTaste